W wieku lat czterech wydałam nakładem jednego egzemplarza kolekcjonerską, zbindowaną wersję własnej bajki dla dzieci o wróżkach. Później szło już z górki.
Nie wiem czym są jakieś wraPUPY, bookHALTy, ani inne takie, i nie zamierzam publikować takich akcji na swoim blogu. Dodatkowo nie mam tyle czasu/pieniędzy, by brać udział w wyzwaniach przeczytania tylu książek, ile centymetrów wzrostu posiadam. Jestem na to trochę za wysoka.
Jeżeli jesteś zainteresowany/a współpracą w j a k i k o l w i e k sposób, jestem otwarta na propozycje [systematycznie sprawdzam maila z adresem iza.kielminska@gmail.com]. Niemniej jednak zaznaczam, że na Czarnej Czcionce publikowane będą szczere recenzje i felietony domowej roboty. 100% Izy w Izie.
Miłego pobytu na mojej witrynie internetowej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz